Uciekając przed ulewą znalazłam raj dla podniebienia
Witam wszystkich po dłuższej przerwie, nie wiem jak Wy ale ja tęskniłam. Dziś polecę Wam przytulną restaurację Delicja, znajdującą się w Warszawie na ulicy Grenadierów.
Pamiętacie jak przed koncertem Pink, wraz z Młodym uciekaliśmy przed ulewą? To właśnie tam znaleźliśmy schronienie.

Delicje to urocze miejsce, w którym unosi się zapach pysznego domowego obiadu, a ściany zdobią fotografie z dawnych lat. Można poczuć się jak w domu babci. Jedzenie jest przepyszne, a porcje na prawdę duże, w porównaniu do ceny. Jest też spory wybór smakołyków, tak więc każdy znajdzie coś dla siebie.

Zamówiliśmy rybkę z ryżem, sosem pieczarkowym i surówką. Smakowało jak u mamusi. Przepysznie.




Polecam serdecznie to miejsce.
xoxo, Jagodzianka